• Materiały partnerów

          • Co łączy smog i alergię

          •  

            Według Światowej Organizacji Zdrowia ponad 20% światowej populacji zmaga się z chorobami alergicznymi takimi jak katar sienny, astma alergiczna i alergiczny nieżyt nosa. W ostatnich latach obserwuje się istotny wzrost zachorowań na astmę oskrzelową, przede wszystkim w krajach wysokorozwiniętych - aktualnie astma dotyczy 15-20% dzieci.

            Kiedy na zewnątrz wzrasta stężenie pyłów zawieszonych w powietrzu, życie astmatyków lub osób cierpiących na alergie może stać się jeszcze bardziej nieznośne niż podczas pylenia uczulających alergenów. Najbardziej zagrożone są jednak dzieci, które w ciągu minuty wykonują dużo więcej oddechów niż dorośli, przez co smog może mieć dużo poważniejsze konsekwencje dla ich zdrowia.

            Jak informuje dr hab. n. med. Wojciech Feleszko pediatra, immunolog: smog tworzy szkodliwe dla zdrowia, alergizujące substancje, które w łatwy sposób dostają się do naszego organizmu. Np. metale - mogą wywoływać silne reakcje alergiczne jak nieżyt i świąd nosa, duszności, kaszel i zapalenie spojówek, a nawet prowadzić do zachorowania na astmę oskrzelową.

            Dodatkowo alergeny smogowe są znacznie agresywniejsze niż naturalne. Bardzo szybko rozprzestrzeniają się w powietrzu na wile kilometrów. Agresywnie i łatwo atakują drogi oddechowe i przedostają się do krwiobiegu. Dodatkowo cząsteczki smogu sklejają się z naturalnymi alergenami i tworzą niezwykle niebezpieczną mieszankę. Osoba uczulona tylko na naturalne alergeny będzie wdychać ich więcej ze smogiem, wraz z szkodliwymi substancjami. Wszystko to potęguje się i działa razem z jeszcze większą siłą, dlatego alergie będą występować coraz częściej. – Dodaje dr Wojciech Feleszko.

             

            Podczas coraz powszechniej ogłaszanych w naszym kraju alertów związanych z podwyższeniem stężenia szkodliwych pyłów w powietrzu najbardziej cierpią nasze maluchy - a zwłaszcza te, które mają astmę lub alergię. Od 6 do 8 roku życia u dzieci trwa rozwój płuc a każde narażenie na działanie toksycznych związków może skutkować upośledzeniem tego organu w późniejszym wieku. Stąd już tylko krok do kolejnych poważnych chorób a nawet wzrostu ryzyka śmiertelności.

            Ze względu na to, że dziecięce tkanki są bardziej kruche a ich płuca ciągle są jeszcze we wczesnym stadium rozwoju, wpływ pyłów PM2,5 na ich zdrowie, może być dużo bardziej szkodliwy niż u osób dorosłych. Na dodatek ich układ odporności też dopiero się formuje, dlatego konsekwencje zetknięcia z tego typu zanieczyszczeniami mogą być dużo bardziej dotkliwe w porównaniu do starszych. 

             

             

            Smog jest bardziej szkodliwy dla dzieci, bo wykonują więcej oddechów niż dorośli

            Według statystyk aż 300 milionów dzieci na świecie oddycha powietrzem, w którym poziom zanieczyszczeń jest aż 6-krotnie wyższy niż zalecają dopuszczalne normy. Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że aż jedno na dziesięć dzieci poniżej piątego roku życia umiera z powodu smogu.

            Negatywne działanie cząstek stałych PM wiąże się także m.in. z:

            • trzykrotnie wyższym ryzykiem astmy oskrzelowej u dzieci
            • podwyższeniem ryzyka wystąpienia przewlekłego kaszlu
            • zwiększenia częstotliwości zakażeń układu oddechowego u najmłodszych
            • aż o 11,6 proc. wyższym ryzykiem śmierci łóżeczkowej
             

            Jak atakują nas cząsteczki PM2,5?

            Są tak maleńkie, że ludzki włos wydaje się być przy nich prawdziwym olbrzymem. Niestety im mniejszy jest ich rozmiar, tym więcej szkód mogą nam wyrządzić.

            Te, które mają mniej niż 2,5 µm, przedostają się do naszego układu oddechowego przez nos i gardło. Większe cząstki (PM10) mogą być usuwane przez kaszel lub kichnięcie, dlatego paradoksalnie dużo bardziej szkodzą nam te mniejsze drobiny. To one bowiem przenikają głęboko do naszych płuc, przemieszczają się do pęcherzyków i powodują problemy z funkcjonowaniem serca czy układu oddechowego.

            Jak chronić się przed ich działaniem? Po pierwsze - nie otwierać okien, kiedy stężenie szkodliwych pyłów jest podwyższone. Nie powinno się w tym czasie też palić np. w kominkach a nawet unikać świeczek. Zawsze dobrym pomysłem jest też zrezygnowanie z papierosów. Można się także wyposażyć w specjalne urządzenia filtujące zanieczyszczenia powietrza, które przenikają do wnętrz - nierzadko poziom zanieczyszczeń w domowych powietrzu może być nawet wyższy niż na zewnątrz, z czego wciąż niewiele osób zdaje sobie sprawę. Uwagę na to powinni zwrócić zwłaszcza rodzice alergików. 

            Uczulone maluchy mogą cierpieć podczas alertów smogowych dużo bardziej niż dorośli. Wybierając oczyszczacz powietrza należy upewnić się, że będzie bezpieczny dla nas jak i naszego alergika. Dlatego należy wybierać przetestowane urządzenia prze Polskie Towarzystwo Alergologiczne, które potwierdzi ich skuteczność i bezpieczeństwo. Ponadto oczyszczacz należy dopasowywać do powierzchni pomieszczenia, w który chcemy go używać sprawdzić czy ma dużą efektywność oczyszczania CADR. Trzeba również wybierać wśród urządzeń filtrujących naturalnie i bezpiecznie, które oczyszczają poprzez system wieloetapowej filtracji m.in. poprzez filtr węglowym oraz HEPA odpowiedzialny za filtrowanie również cząsteczek smogowych PM2,5, z efektywnością usuwania nawet do 99,97%. Warto, żeby taki sprzęt wykrywał zanieczyszczenia i automatyczne oczyszczał powietrze. Jeśli chcemy mieć większą kontrolę nad jakością powietrza szukajmy urządzeń, które na bieżąco o nim mówią np. poprzez kolorowy system wskaźników LED oraz przedstawiają aktualne stężenie cząsteczek PM2,5 w pomieszczeniu.

             

            Mali alergicy cierpią bardziej z powodu zanieczyszczeń niż dorośli.

            Dr Małgorzata Biernacka-Zielińska tłumaczy, że przed szkodliwymi skutkami zanieczyszczeń mogą chronić nas oraz naszych bliskich oczyszczacze powietrza.

            - Dzięki tym urządzeniom oczyszczamy powietrze w domu z toksycznych substancji i alergenów. Jest to również skuteczny sposób ochrony przed infekcjami układu oddechowego, a w przypadku wystąpienia kataru czy kaszlu złagodzenie przebiegu infekcji pozwalając dziecku łatwiej oddychać i łatwiej odksztuszać zapalną wydzielinę - podkreśla lekarz. Nadal mało osób zdaje sobie sprawę z tego, ze najmłodsze maluchy - nawet te raczkujące - są w stanie wdychać zanieczyszczenia z otoczenia, które mają taki wpływ na ich organizm, jak... wypalenie 4 papierosów! To właśnie dlatego dbałość o higienę otoczenia najmłodszych może mieć dużo większy sens niż się nam powszechnie wydaje.

            Przykładem skutecznego urządzenia, które pomoże zapewnić zdrowsze powietrze w bezpieczny sposób jest oczyszczacz powietrza Philips AC3256, który nie stosuje jonizacji, silnych środków chemicznych i nie emituje ozonu, jest również bezpieczny dla zwierząt. Zastosowana w nim wieloetapowa filtracja, zwiększa ilość dostarczanego czystego powietrza oraz skutecznie filtruje zanieczyszczenia: drobne cząsteczki o wielkości zaledwie 0,02 mikrona. 

            Oczyszczacz ten, dzięki filtrowi NanoProtect HEPA jest w stanie usunąć do 99,97% cząsteczek smogowych PM2,5, alergenów takich jak pyłki, kurz, roztocza, pleśń, grzyby i sierść zwierząt, a nawet bakterii i wirusów. Z kolei dzięki filtrowi węglowemu skutecznie usuwa szkodliwe lotne związki organiczne. W oczyszczaczu zastosowano innowacyjny czujnik monitorujący aktualny poziom zanieczyszczenia powietrza w pomieszczeniu. Dzięki niemu oczyszczacz wskazuje na wyśwoetlaczu liczbę cząsteczek PM2,5, a poprzez 4 stopniowy wskaźnik kolorów informuje o jakości powietrza. Wykrywa nawet najmniejsze cząsteczki, a gdy zanieczyszczenie powietrza w pomieszczeniu wzrasta do niepokojącego poziomu, oczyszczacz automatycznie pobudza się do bardziej intensywnego działania. Oczyszczacz informuje również kiedy należy wyczyścić filtr wstępny, a kiedy wymienić pozostałe filtry. 

            Dodatkowo model oczyszczacza Philips AC3259 współpracuje z aplikacją mobilną Air Matters, która przedstawia aktualne informacje o zanieczyszczeniu powietrza, a nawet natężeniu pylenia. Zbiera dane historyczne jakości powietrza oraz prognozuje jego zanieczyszczenie. Udziela wskazówek, które pomagają zmniejszyć ryzyko narażenia na gorszej jakości powietrze. Dzięki współpracy z oczyszczaczem Philips możemy za jej pomocą zdalnie sterować oczyszczaczem oraz sprawdzać jakoś powietrza w domu, zawsze i wszędzie, gdziekolwiek jesteśmy.

            Skuteczne oczyszczacze są w stanie wyłapywać do 99% zanieczyszczeń. W tym cząsteczki o wielkości nawet 0,02 mikrona oraz cząsteczki PM2,5, kurz, roztocza, pyłki, pleśń czy sierść zwierząt, dzięki czemu pomogą także w łagodzeniu objawów alergii. Warto wybierać sprawdzone oczyszczacze powietrza, np. takie, które rekomenduje Polskie Towarzystwo Alergologiczne.”

            Dr hab. n. med. Wojciech Feleszko pediatra, immunolog

             

            *Test kliniczny przeprowadzony na oczyszczaczach powietrza Philips przy użyciu pyłków traw, Bergmann; sierpień 2015

    • Kontakt

      • Kampania społeczna "NIE dla Smogu!"
      • tel. 32 350 85 85 fax. 32 258 12 86
      • Librus Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp. k.; al. Korfantego 193, 40-153 Katowice Poland